Hej ponownie! Jak pewnie wielu zauważyło, „Barwna Magia” podupadła przez moje nieobecności. Próbowałam sobie wszystko poukładać, ogarnąć całą tę sytuację z Percym i doszłam do pewnych wniosków…
Przede wszystkim na dzień dzisiejszy, Twitter zapełniony jest w dużej części dowodami na to, że chłopak tak naprawdę nic złego nie zrobił, a większość (jak nie wszystkie) rzekome ofiary „gwałtu” tak naprawdę konta założyły na dzień przed wszczęciem dramy, co wg moich personalnych odczuć, śmierdzi podstępem na kilometr. Wiele z nich twierdziło, jakoby były bardzo zszokowane widząc swojego oprawcę w serialu, jako iż wcześniej nie wiedziały o jego karierze. Twitterowicze odkopali ich stories z Instagrama na których wyraźnie widać że oglądały wcześniejsze produkcje z udziałem Percy’ego, zatem mamy kolejne kłamstwa. Dalej pojawiają się dowody na to, że te wszystkie rasistowskie teksty to nic innego jak kwestie z jednego z filmów, gdzie Percy wcielał się w rasistę i tego typu słowa należały do jego postaci. Wiele znajomych ze szkoły Percy’ego twierdziło również, że to kochany chłopak, który do kobiet ma ogromny szacunek i nigdy nie wykorzystałby ich w tak poniżający sposób.
Sama Jenna zaczęła blokować konta, obrażające jego osobę, a więc to coś musi oznaczać.
Ja Percy’ego nie znam i zastanawia mnie bardzo mocno, czemu do tej pory nie odezwał się ani słowem - co z jednej strony może oznaczać chęć odpoczęcia od mediów, a z drugiej, że coś jednak ma na sumieniu i się boi.