Fearless15031536

Witajcie, kochani! Chciałabym coś ogłosić. Otóż jutro rano wyjeżdżam ze granicę, co za tym idzie przez najbliższe dwa tygodnie prawdopodobnie nie będę miała internetu. Znaczy to również, że przez ten czas w moich opowiadaniach nie będą pojawiały się rozdziały. Bardzo chciałam dodać dziś kolejną część w "Powrocie Osmana", jednak zabrakło mi na to czasu. Mam nadzieję, że nie macie mi tego za złe. Mimo wszystko istnieje cień szansy, że jeszcze jutro uda mi się coś opublikować, ale radzę się nie nastawiać. To tyle, trzymajcie się ciepło :)

Jagniaa

Miłość często ingeruje w przyjaźń. W przypadku Zeynep zbyt często. 
          
          W ojczyźnie Zeynep źle się dzieje.  Władzę nad Chanatem Krymskim zapragnęli złączeni więzami krwi,  potężni wojowie.  Ale korona jest jedna, a władców dwóch. Tylko jeden zwycięży w walce o tron.
          Obecny chan Krymu nakazuje opuścić swoich córkom oraz żonom kraj i schronić się w Imperium Osmańskim. Tam spotykają Zeynep zupełnie nowe przygody i starzy przyjaciele, w tym sułtan Murad. W jednej chwili wszystkie uczucia do władcy odżywają. Dziewczyna musi podjąć decyzję: 
          Czy słuchać głosu serca i wbrew wszystkim żyć z ukochanym? 
          Czy kierować się rozsądkiem i nigdy nie postawić miłości ponad przyjaźń? 
          
          Zapraszam do czytania mojej książki "Zeynep". Będzie mi bardzo miło, jeżeli wpadniesz i zostawisz po sobie jakiś ślad. :D 
          https://www.wattpad.com/story/166199222-zeynep

Fearless15031536

Witajcie, kochani! Chciałabym coś ogłosić. Otóż jutro rano wyjeżdżam ze granicę, co za tym idzie przez najbliższe dwa tygodnie prawdopodobnie nie będę miała internetu. Znaczy to również, że przez ten czas w moich opowiadaniach nie będą pojawiały się rozdziały. Bardzo chciałam dodać dziś kolejną część w "Powrocie Osmana", jednak zabrakło mi na to czasu. Mam nadzieję, że nie macie mi tego za złe. Mimo wszystko istnieje cień szansy, że jeszcze jutro uda mi się coś opublikować, ale radzę się nie nastawiać. To tyle, trzymajcie się ciepło :)