Cześć dzisiaj dodałam moja pierwsza historie, a raczej jej prolog i pierwszy rozdział! Serdecznie zapraszam was do przeczytania, jest to dla mnie wielki krok, bo od zawsze bałam się pokazywania tego co pisze. Wiecie jest to zdradzanie trochę swojej duszy, ale w końcu się odważyłam pokazać wam moja Alice i Timothee. Mam nadzieje, ze dacie im szanse zaistnieć. To naprawdę wiele by dla mnie znaczyło! Bez zbędnego gadania trochę o książce:
Alice jest uczennicą ostatniej klasy prywatnego liceum wraz ze swoją rodziną i przyjaciółką co roku jeździ do domku letniskowego, który mają w Annapolise. Ten rok jest jednak inny, każde z nich przeżywa inną traumę, każde z nich zatapia swoje zbudowane statki w inaczej. Choć wszystko z pozoru wydaje się jasne, okazuje się zwykłym kłamstwem skrywanym latami przed światłem dziennym. Idealna rodzina z wielkim tajemnicami. Idealni rodzice. Arogancki brat i najlepsza przyjaciółka. Każdy z nich okłamuje wszystkich każdego dnia. Alice na pozór silnia rozpada się najszybciej ze wszystkich, ale nigdy nie pozwala upaść sobie zbyt nisko, choć kusi ją to bardziej niż bycie na samym szczycie...bo przecież każdy ma jakieś tajemnice prawda?
„Jak można uciekać kiedy to właśnie to jest dla nas pieprzonym tlenem,pieprzonym piekłem i niebem. Nie ma szans na ucieczkę, można mieć tylko nadzieję ,że zawsze pojawi się jakieś koło ratunkowe na ten czas"