Cześć wam.
Chyba nikt, kto zna historię tego konta, nie spodziewał się, że kiedyś coś jeszcze się tutaj pojawi... Ja sama też nie.
Parę dni temu wrzuciłam coś na tablicę - jutrzejszą datę. Na profilu pojawi się coś, do czego nie bardzo byłam skora wracać przez ostatnie trzy lata, a jednak wróciłam, przynajmniej na te dwa ostatnie miesiące 2022 roku [potem zobaczymy, jak to wiatr zawieje].
Wyczekujcie jutro czegoś, na razie nie powiem czego dokładnie. Taki prezent ode mnie dla was [choć zaskoczenie niektórych faktem, że jeszcze żyje, już chyba było tą niespodzianką].
Ożywmy trochę tego wattpada!