Alec

jeszcze żyję

Wiecie co tak sobie siedzę i nudzę się i stwierdzam że życie wcale nie jest takie złe

jeszcze żyję... jeszcze...
          nie no na razie nie zamierzam umierać bo nie przefarbowałem kolegi i boję się zostawić kilka osób bez ojca
          au revoir pour le moment kochani luv u all

Eeeeeeeee siema?
          Wiem ostatnio trochę mi się umarło, lecz chodzi tu o fakt, że głównie siedzę na moim drugim koncie bo tam piszę książkę od połowy wakacji i na razie nie zamierzam z niej rezygnować(nie wstawiona jest XD) więc wybaczcie.
          Czy coś

zabijcie mnie bo ja nie wytrzymam w tym kurwidołku

Jestem w górach, nie mam prawie zasięgu, prawie usunąłem wszystkie swoje książki, cały dzień padało i na obiad były pierogi ze szczypiorkiem. Zajebiście

Wiem że życie jest teraz chujowe ale mam urodziny. Kolejne pieprzone urodziny które spędzę samotnie upominając się u przyjaciół o chociażby wszystkiego najlepszego. Kolejne pieprzone urodziny które spędzę na wpierdalaniu niezdrowego żarcia. Jedyny plus jest taki że deszcz pada. Lubię deszcz :)

Leżę sobie, czytam Northquido, słoneczko świeci, ptaszki śpiewają, a mój "wcale nie homo/bi" kuzyn chrapie. Życie jest piękne.

Zgadnijcie kto właśnie usunął dwie części talksów LEGO ninjago że swojej biblioteki tylko dlatego że nie było tam Greenflame i Bruise a zamiast nich obrzydliwe kanoniczne hetero shipy?
          Ten szop *pokazuje na siebie*

Helloe ludziki!
          Wiem, że już dawno po pierwszym czerwca i ten teges i niedługo zakończenie roku szkolnego ale i tak.
          
          HAPPY PRIDE MONTH! I rzebyście zdali do następnych klas.