~ Zwiastun nowego projektu~
Przejście prowadzące do śmiertelnego świata znajdowało się daleko, w dodatku otoczone było przez setki tysięcy świętujacych duchów. Nie pozostało mu więc nic innego, jak zostać w pozycji obronnej licząc, że w końcu uda mu się znaleźć rozwiązanie.
— Mądra decyzja — Zakpił duch, powoli zmniejszając dystans między nimi. Powietrze w jednej chwili zrobiło się ciężkie jak mgła, która z czasem osiada tworząc poranną rose.
— Jeśli moim przeznaczeniem jest śmierć, nie ma potrzeby jej przyspieszać. Dao zawsze znajdzie swoje sposoby — Odparł taoista zbierając się na akt odwagi. "Gonienie i uciekanie od śmierci, sprawi jedynie, że dopadnie cię znacznie szybciej niż powinna" —Tak zawsze powtarzał jego mistrz i wedle tej myśli zamierzał żyć do ostatniego tchu.
— Czyli nawet nie dbasz o to, czy umrzesz? — Wstrzymał wypowiedź pozwalajac na przemknięcie wzrokiem po prześwitujacym welonie. Ku jego zaskoczeniu, zamiast znaleźć niejasny kontur zwahania, jego oczy napotkały spokój. Rozluźnione mięśnie twarzy, spoczywające powieki i oczy w kolorze jasnego ametystu, które patrzyły wprost w jego stronę, tworząc nieopisane uczucie niepokoju.
— Jednak skoro aż tak bardzo nie dbasz o swoje życie, czemu nie pozwolisz mi go zabrać?