FuneralBlues86

Wracam do żywych! A co za tym idzie – czas na zmiany! 
          	
          	Od dziś na Instagramie będziecie mogli zajrzeć do bonusowych rozdziałów – retrospekcji, które nie zmieniają głównej fabuły, ale pozwolą wam zajrzeć głębiej w historię i bohaterów. 

FuneralBlues86

Wracam do żywych! A co za tym idzie – czas na zmiany! 
          
          Od dziś na Instagramie będziecie mogli zajrzeć do bonusowych rozdziałów – retrospekcji, które nie zmieniają głównej fabuły, ale pozwolą wam zajrzeć głębiej w historię i bohaterów. 

FuneralBlues86

Z bólem serca podjęłam decyzję, że do września nowe rozdziały będą pojawiać się co dwa tygodnie, w piątki.
          
          Wiem, że wielu z Was czeka z niecierpliwością na kolejne części, dlatego tym trudniej było mi się na to zdecydować. Niestety – ze względu na natłok pracy po prostu nie jestem w stanie ogarniać wszystkiego tak, jakbym chciała. Pisanie na szybko i publikowanie tekstów bez porządnej korekty nie ma sensu – nie chcę dawać Wam czegoś niedopracowanego.
          
          Bardzo Was przepraszam za tę zmianę i dziękuję za cierpliwość.
          Więcej informacji, jak zawsze, znajdziecie na moim Instagramie.
          A najbliższy rozdział pojawi się już w ten piątek 
          
          Dziękuję, że jesteście.

FuneralBlues86

To była dla mnie ciężka decyzja, ale tak będzie lepiej. 
Reply

Liszaj

@ FuneralBlues86  Wreszcie się na to zgodziłaś. To naprawdę dobry pomysł, bo tak to i my czujemy zawód i ty. Teraz będziesz miała czas, a my nie będziemy się irytować, że nie ma znowu rozdziału.
            Powodzenia i do piątku ✊
Reply

AronAleksander1999

Cześć, zapraszam cię do odwiedzenia mojego profilu, piszę powieść o seryjnym mordercy który prowadzi swoje własne śledztwo, mam nadzieję że ci się spodoba. Pozdrawiam:)

FuneralBlues86

Przyznam szczerze, że totalnie nie moje klimaty. Ale! Obiecuję, że zajrzę i będę wspierać całym serduszkiem! Powodzenia w pisaniu i dużo weny życzę! 
Reply

FuneralBlues86

I naszej książce się udało! Mówiłam, że mam dla Was niespodziankę — i oto ona: cudowna okładka od @lolablahaj, która idealnie oddaje klimat tej historii. A dlaczego granatowa…? No cóż, zgadnijcie sami — niektóre oczy po prostu zostają z człowiekiem na dłużej.
          Zaczynamy nowy rozdział. Dosłownie i w przenośni.