Spokój który odnajduje się w kontakcie z tą osobą, uśmiech kiedy się o tej osobie myśli. Skowronki kiedy ma się z nią spotkać. Świadomość, że choćby się świat walił to jest ta osoba, która będzie na mnie czekać. Ogólnie komfort, nie ma tego pewnego powstrzymania jak przy przyjaciołach - nawet tych bliskich. Szukanie kontaktu fizycznego kiedy tylko można, widzenie "ducha" tej osoby w jakiś rzeczach. (albo odzwierciedlenia czy myśli " o jej by się to spodobało")
Wartości jakie mi ta osoba daje do mojego życia.
Moja miłość przynajmniej tak wygląda, nie wiem czy się dobrze wyraziłam. Pierwsze co kojarzy mi się z taką miłością jest komfort. Po prostu, spokój, albo dreszczyk emocji. Możliwość bycia sobą, znania się na poziomie bardziej intymnym itp. Bycie częścią tej osoby, poczucie, że jest się istotnym i nie tyle co się ma kogoś to do kogoś się należy.
Choć nie zawsze jest kolorowo, jak są gorsze chwilę uderza to po prostu inaczej. Mocniej a jednocześnie tak rozrywająco pusto.
Wspomina się dotyk tej osoby, miękkość jej skóry.
o lol miłość jest przewalona jak się skończy xD Po prostu brakuje tego kontaktu, jak jest to jakieś dramatycznie że się tak określę zerwanie człowiek przeżywa żałobę.
Słowem miłość potrafi być intensywna ale jednocześnie spokojna. Wypełnia nas i uzupełnia.
Ig
Wzajemnie życzę miłego dnia/nocy!