Czy wy wiecie, że mam już 70 TYSIĘCY SŁÓW mojej pierwszej nie-fanfikowej powieści fantasy?! 330 stron (A5, tak jak standardowy format książek)... A to niespełna ⅔ historii!
WILD
Wróżki, magia, klątwy, zdrady i slow burn hihi ♡
Premiera na wattpadzie już niebawem, mam nadzieję, że skusicie się na taką mieszankę!