Genziejdr
Witam, po mojej, jakże drugiej, nieobecności postanowiłam wrócić (A przynajmniej to się dopiero okaże, bo już z trzy razy mówiłam, że wracam, a tu dupa )
W pierwszej kolejności zrobię korektę moich starych rozdziałów, bo to, co się tam dzieje, to jakiś dramat. Brak przecinków zaczyna mnie prześladować po nocach.
Oznajmiam, że piszę kolejną część. Będzie się działo, i zobaczymy, czy wena powróci, czy to jednodniowy wybryk.