Skończyliśmy książkę, a ja się dosyć przerzucana czuję xdd. Totalnie nie miałam na to pomysłu, zwlekałam z pisaniem bo już totalnie się wypaliłam. Przepraszam za to wszystkich, wiem że nie dałam z siebie 100% i totalnie zjebalam, szczególnie jeśli chodzi o wydarzenia. Czuję, że wszystko jakoś za szybko płynęło i może trudno być się połapać w opowieści.