
rycerzaneczka
Hej! Po tylu latach posiadania mniej skonkretyzowanej opinii co do Myslowitz, które zawsze jednak będzie mi się kojarzyło w dużej mierze z Tobą, bardzo zaczęłam lubić ten zespół. Trochę ironizowałam, jak słyszałam ,,Długość dźwięku samotności", ponieważ bardzo niegdyś wspominałeś te utwory w niemocy pogodzenia się z pewnymi sytuacjami. Byłam niedojrzała! Tak sądzę. Sama nie rozkoszuję się tymi utworami z racji, że jestem samotna, bo moje serce kocha i kochane jest, ale taka ciekawa melancholia mnie przy słuchaniu Myslowitz dopada. Trochę do mojej ery wattpadowej czasem ta melancholia jest, ale nie wspominam tamtejszej siebie za dobrze. Dziwne czasy. W każdym razie! Zwracam honor, sama bujam się do polskiej, dobrej muzyki ostatnimi czasy, chyba od około roku, a zaczęło się to bodajże od Kultu... Tak, może od słuchania ,,Plam na słońcu" Kazika, gdy pędziłam po wyniki matur i w międzyczasie je sprawdzałam na telefonie. Pozdrowienia dla Ciebie i ukochanej. Wybacz, że piszę na tablicy, publicznie, ale usunęli wiadomości prywatne, a nigdzie indziej się nie mamy. Pewnie takiego gustu można byłoby się po mnie spodziewać, z polskiej muzyki złapałam jeszcze bakcyla Paktofoniki. Może nie o gatunek muzyki można się było spodziewać, ale mam na myśli tą taką ,,brudniejszą" i wulgarniejszą, haha.

Gltthu
@rycerzaneczka Ooo siemka! Masz szczęście że zajrzałem a to nie jest często. Hmmm to się nam ostatnio widzę gusta zamieniły, bo polskiej muzyki to tyle co kot napłakał aktualnie słucham. Nie no, może przesadzam, po prostu zacząłem trochę bardziej eksperymentować z muzyką i rzadko wracam do tych piosenek które dawniej katowałem. Ale nie zmienia to faktu, że sentyment pozostał i faktycznie lubię wracać co jakiś. Ogólnie jeśli chodzi o ,,Długość dźwięku samotności" to sam łapie się ostatnio za głowę i nie rozumiem czemu ludzie tego słuchają... (Myslovitz mają znacznie lepsze piosenki pfff...). Kurczaki, szacun za Kazika, bo sam do Kultu nigdy jakoś się nie przekonałem, choć też nigdy jakoś głębiej nie wchodziłem. Ty a ogólnie co z discordem? Bo faktycznie lipa że wattpad usunął wiadomości prywatne xD Można by się nawet muzyczką trochę podzielić (a mam czym...). Też pozdrawiam najmocniej!
•
Reply