Dni są coraz dłuższe i coraz piękniejsze.
Letnie słońce świeci, otulając ciepłem nagą skórę, ptaszki śpiewają, można pluć pestkami z arbuza i jeść mrożone śliwki.
Żart. Nawet nie śmieszny.
Przedstawianie lata w korzystny sposób powinno być karalne.
Powietrze jest lepkie, przez co nie idzie nim oddychać, czarne ubrania parzą skórę, a w nocy poduszka lepi się do twarzy i nie wiem czy to przez pot czy łzy.
- Sekta zjadaczy kotów
- JoinedSeptember 4, 2018
Following
Sign up to join the largest storytelling community
or