hej, sorry za nie wrzucanie rozdziałów. Wiem że niektórzy czekają, ale mam kilka powodów..
1. Miałam gotowe pół rozdziału, ale nie wyglądało to jak chciałam więc muszę pisać od nowa (mam już pomysł ale nie umiem go ubrać w słowa aby było czytelnie)
1.1. Nie mam weny wgl. Mam pustą głowę..
2. Mam egzaminy za dwa tygodnie. W każdą wolną chwilę, którą chce przeznaczyć na odpoczynek, przychodzi moja mama i mówi "a tobie się chyba nudzi, co?" I każe mojemu brata drukować zadania egzaminacyjne z matmy i mam je robić...
3. Pewnie spytacie, "czemu nie mogłam pisać w majówkę." No po pierwsze, to to co w 1 punkcie, a po drugie to spędzałam ten czas na odpoczynku i spędzaniu czasu z (teraz) moją dziewczyną i znajomymi.
Także na podsumowanie; przepraszam. Po prostu przepraszam. Niby nie jestem takim dużym twórcą jak moja droga przyjaciółka Niezreczna, ale i tak czuję się winna i czuję, że zasługujecie na przeprosiny ode mnie.
Nie wiem kiedy będzie następny rozdział. W jakiej kolwiek książce. Nie musicie jakoś mocno wyczekiwać jak to nie którzy robią, ponieważ sama nie wiem, kiedy wydarzy się ta chwila. Teraz, chciałabym się skupić na dobrych wynikach z egzaminu i dobrych ocenach, balansując to z czasem wolnym i odpoczynkiem. Mam nadzieję, że zrozumiecie i jeszcze raz przepraszam..
Trzymajcie się cieplutko <3