Jakaś baba w kinie za mną nazwała mnie Fangirl, bo śpiewałam piosenkę co grała w tle podczas filmu xD
(Fani Disneya mnie znienawidzą i zaczną wyzywać od rasistów, homofobów, itp, bo moim zdaniem Sonic był lepszy od Mufasy, a piosenki w Mufasie (bo to musical jest) były słabe)