Nie ma to jak być jedyną osobą w rodzinie, która lubi czytać i nie uważa Pana Tadeusza za najgorszą lekturę, której nie da się czytać i jest nudna jak flaki z olejem a za w sumie spoko książę przez co wszyscy mają cię za jakiegoś dziwnego
To dziwne, że podczas dziesięcio minutowej przerwy w szkole zdążę zmienić salę, zjeść i pogadać ze znajomymi, a w domu w pół godziny ledwo zrobię i zjem śniadanie