Gruchaczfioletowy

Cześć chciałam pogratulować świetnego gustu muzycznego. 

Witam! Przyszłam powiedzieć, że bardzo podoba mi się Twój gust muzyczny! <3
          Miłego dnia/nocki (zależy, kiedy to odczytasz)!  ❤️

<3

Witam. Chciałam podziękować ( nie wiem czy już dziękowałam, ale jeśli dziękowałam to zrobię to jeszcze raz) za napisanie „Moja bohemian rhapsody. Wracam do tej wattpadowej książki chyba po raz 10. Emocje zawsze są takie same, za każdym przeczytanym słowem lub rozdziałem. Dziękuje za napisanie takiego arcydzieła!

Omg znalazłem cię
          
          JAK NIE MIAŁEM TELEFONU TO NA NOKII 3310 CIĘ CZYTAŁEM! 
          
          Isend love 

Hey, 
          
          
          
          Ładny profil :3 i supper gust muzyczny 

Witam serdecznie! Mam pytanie odnośnie Księżny Półkrwi... czy będzie kontynuacja, bo zaczynam już tracić nadzieję. Pisałaś że ma coś być i że chyba zawieszasz(ale do tego nie jestem pewna), a do tej pory nie ma po kontynuacji śladu. Mam nadzieję, że nie porzuciłaś tego opo.

Hi Darlings!❤ Nie jestem pewna, czy przychodzą powiadomienia o aktualizowaniu rozdziałów, jednak wolę Was uprzedzić, gdyby takowe przychodziły. Postanowiłam przeczytać ,,Moją Bohemian Rhapsody", przy okazji poprawiając jakieś błędy interpunkcyjne. Nie ruszam jednak oryginalnego tekstu! Poprawiam tylko interpunkcję i literówki! Powiem Wam... Jak dziwnie znowu cofnąć się do czasów, gdy Casey i Queen dopiero się poznali... Jakie to wywarło na mnie wrażenie! Jeszcze nie wiedzieli, co się wydarzy w przyszłości! 
          
          Poza tym, w mojej głowie pojawia się coraz więcej pomysłów, dotyczących nowej publikacji o Queen. Postawiłam kropkę nad i, zaczynając pisać pierwszy rozdział, jednak przerwałam po kilku zdaniach, gdyż niezupełnie potrafiłam ubrać w słowa to, co chcę przekazać. Jednak... będę nad tym pracować! Jest po dwunastej, więc mogę powiedzieć, że już dziś, zabiorę się za dalsze pisanie.  Pozdrawiam Was bardzo serdecznie, Darlings!❤

I ja się dołączę! Szczęśliwych świąt, Kochani! Wiem, to nie ta sama magia co kilkanaście lat temu, ale zróbmy dziś dla siebie coś dobrego.
          Np. Jeden z moich ukochanych koncertów Queen, Live At The Hammersmith obchodzi dziś dokładnie 45 lat! Zajrzyjcie w ten koncert, naprawdę. 
          Albo umilcie sobie ten dzień w jeszcze inny sposób. 
          Uwierzcie, moje święta nie są wymarzone, rodzice musieli przeklinać nawet przy wigilijnym stole, więc i ja się wkurzyłam. Hmm, często tak bywa ;)
          Wiem, nie jestem bez winy...
          Ale już jest ok, więc wszystkiego dobrego jeszcze raz, uśmiechnijcie się!
          

Dwanaście i pół strony. A najpiękniejsze jest to, że tekst sam wypływał spod mojej ręki. Czułam, że to właśnie na kartce pragnę napisać główną część jednego  z dwóch rozdziałów "Mojej Bohemian Rhapsody", który ma się ukazać niebawem. Więc tak, czeka mnie sporo przepisywania. Jestem dumna, dawno nie byłam tak zadowolona, ale narazie nie zdradzam. Więcej moich uzasadnionych ekscytacji udzielę pod rozdziałem. Jednak to przepisywanie muszę sobie rozłożyć  na dwa, trzy dni XDD Zależy od czasu. Później jeszcze drugi rozdział, który mam nadzieję, również dosłownie wypłynie spod mojej ręki
          Miłej niedzieli, Kwiatuszki! (Jeżeli czytacie to później, to życzę po prostu udanego dnia bądź nocy. Nie chcę, aby osoby czytające to nie w niedzielę poczuły się pominięte ^^)