Kochani mamy to!!
Oficjalnie koniec tego piekła zwanego egzaminami gimnazjalnymi!!!
Po wielkich trudach nieprzespanych nocach, litrach łez potu i wycieku wielu gorzkich słów nadszedł piątek a wraz z nim ostatnia część egzaminu gimnazjalnego - język obcy. Pisałam angielski i jestem z siebie mega dumna i z tej radości mam taką wenę ale niestety nie mam motywacji no i klawiatura mi się zepsuła :(
Może jeszcze dziś wstawię kolejny rozdział tego szajsu pochwalcie jak wam poszło!!