Cześć!
Przede wszystkim należą Wam się przeprosiny. A wraz z nimi przynoszę nowy rozdział w końcu… jest piątek ☺️
Dziękuję za wszystkie troskliwe wiadomości i cierpliwość, melduję że żyję ♥️ Szczerze mówiąc sama nie spodziewałam się tak długiego zniknięcia, zwłaszcza w takim momencie. Nie chcielibyście jednak czytać tego, co te kilka miesięcy temu wychodziło spod moich rąk. Gwarantuje. Emocje autora przelane na bohaterów to nigdy nie jest dobre połączenie
Nie mniej jednak mam nadzieję, że 88. Wam się spodoba. Na całe szczęście plan na Sojusz był od zawsze dopięty i tak jak mówiłam wielokrotnie, nie porzucę go nigdy. Nawet jeśli nie ma mnie kilka miesięcy W planach jest jeszcze kilka innych opowiadań, więcej info wkrótce! Póki co - enjoy.
I miłego weekendu.
Ps. Dziękuję wszystkim wytrwałym czytelnikom, wiecie kim jesteście
Wasza,
Hachi