Gdzie bywała najczęściej, w jakie chodziła miejsca?
Czarny płaszcz, nudna twarz chłopięca-
złośliwi mówili na nią piękna,
mówili na nią piękna.

Czarne myśli miewała od samego poczęcia,
łaziła kanałami, nie szukała szczęścia-
złośliwi mówili na nią naiwna,
mówili na nią naiwna.

Jednym okiem przyglądała się,
jakie to wszystko brudne i złe.
Tak jak i inni miała nadzieję,
że kiedyś wszystko
poukłada się.

Ilu chłopców już miała i czy była do wzięcia?
Ilu kochała i trzymała w objęciach?
Złośliwi mówili na nią niewinna,
mówili na nią niewinna.

Teraz cieszy się,
że wszystko, czego miała mniej, nie jest potrzebne jej.
Teraz cieszy się,
że wszystko, czego bała się, daleko od niej jest.
Śpij spokojnie, piękna!

Happysad- Piękna.


Lubię żelki. Zapach deszczu. Popcorn. Niebo. Harry'ego Pottera. Pola. Języki obce. Muzykę. Gitarę. Spadające gwiazdy. Książki. Chłód. Ciszę. Przytulanie. Star Wars. Pomadkę. Beatlesów. Wonderwall. Pisanie. Śmiech. Gorącą czekoladę o smaku pistacji. Zdjęcia. Filmy historyczne. Może nawet Ciebie.

Podobają mi się brązowe oczy. Wiersze. Obrazy martwej natury. Jesienne liście. Serca. Listy w eleganckiej kopercie. Świeczki zapachowe. Dmuchawce. Dźwięki strun. Jeziorka. Kłosy. Niespodziewane wizyty. Czarne koty. Kubki z imieniem właściciela. Koniczyny. Może nawet Ty.

Nie znoszę kłamstwa. Wątróbki. Wódki. Upału. Dwulicowości. Fizyki. Perfekcjonizmu. Łez. Pukania w ramię. Łaskotek. Trzymania za rękę. Arogancji. Swojego nazwiska. Różowych butów. Błota. Bezradności. Egoizmu. Matematyki. Czekania. Może nawet Ciebie.