Update odnośnie nowej książki. Napisałam 2 rozdział, który ma około 490 słów. Wiem mało, ale postaram się napisać więcej, ale nie chce, żeby była to taka lektura szkolna, w której są długie opisy krzaków.
Update odnośnie nowej książki. Napisałam 2 rozdział, który ma około 490 słów. Wiem mało, ale postaram się napisać więcej, ale nie chce, żeby była to taka lektura szkolna, w której są długie opisy krzaków.
Jest dopiero początek czerwca, a ja zdążyłam napisać już prolog (około 520 słów) i 1 rozdział (około 560 słów). Więc myśle, że jeżeli będę pisać w takim tępie to w lipcu wszystko będzie gotowe i wtedy opublikuję już całą książkę. Jak wiecie lub też nie prolog możecie przeczytać natomiast resztę rozdziałów opublikuję razem z innymi na raz.