hej miśki,
trochę się stresuję, ale doszłam do wniosku, że to odpowiedni czas, aby wrócić do pisania i podzielenia się tym z wami. długo chciałam ukryć to, ale mordy, ja wiem, że Wy nie zlinczujecie mnie i w razie pomocy udzielicie dobrych wskazówek.
Wkręciłam się w Tom Hiddlestona, więc jeśli piszecie lub znacie dobre opowiadania to proszę o podrzucenie mi kilku. Zawsze chętnie przeczytam, a przy okazji nieśmiało zapraszam do siebie.