berlin-aph

Oh, jak mniemam, jesteśmy rodzeństwem. *kaszlu, kaszlu*
          A więc Willkommen, Bruder!
          Miło, że pytasz o piwo, bo jutro wracam z Czech do Berlina z trzema zgrzewkami Kozeli. Niemieckie piwo jest najlepsze, ale czeskie musisz spróbować *-*)/
          
          No i zawsze mam przy sobie pralinki i bombonierki. No dobra, bombonierek akurat nie mam... ale z pralinek nugatowe, kawowe i marcepanowe~
          
          Swoją drogą miłego życia :]