Nowy rozdział ‘Niesportowego zagrania’ dedykuję wszystkim osobom, które tkwiły w toksycznych relacjach myśląc, że to najlepsze, na co je stać. Jesteście zdecydowanie ponad to i nigdy nie dajcie sobie wmówić, że jest inaczej. Siła jest w Was, a kiedy ją odnajdziecie, zostawicie za sobą tę część Waszej drogi i ruszycie dalej z podniesioną głową. Pamiętajcie, że niektóre epizody w naszym życiu, to tylko mały przecinek w całej historii. Kiedyś usłyszałam, że ‘Bóg nie daje na nasze barki rzeczy, których nie potrafilibyśmy udźwignąć’. Myślę, że coś w tym jest.
Tym przydługim wstęp zapraszam do sprawdzenia dalszych losów naszych bohaterów, które rozgrywają się w mojej głowie. Uwierzcie, że za każdym razem, kiedy czytam skończony rozdział sama dziwię się, że to moje słowa.
Nie bójcie się marzyć i mierzcie wysoko. Niebo nie jest limitem, to miejsce zajmuje nasz umysł.
~ Wasza Hazel