kyriaki

@ GwiezdneChrupki  dobrze to napisałaś i w 100% się z tobą zgadzam. W SnK głównie chodzi o walkę między tytanami, a ludźmi. Walkę o wolność i wydostanie się z klatki, a większość fanów cały czas mówi tylko o wątkach miłosnych. Mikasa kocha Erena? To spoko, ale to nie znaczy, że odrazu fandom musi wymyślać coś typu : Mikasa będzie rywalizować z Levim. Mikasa nie lubi Leviego, bo Eren woli Leviego, a nie ją. Albo Levi toleruje Henji, ale to nie oznacza, że odrazu wejdą w jakiś bliższy kontakt. Ale fandom cały czas musi shipować każdą postać z czym tylko się da. Levi jest samotnym wilkiem i tak powinno pozostać. AoT powinno pozostać bez żadnych większych wątków miłosnych.
            Szkoda tylko, że fandom nie interesuje się prawdziwymi cannonami tylko wymyśla swoje (większość nie ma prawa istnieć) 

Taaak...
            Co oczywiście nie znaczy, że go znienawidziłam. Nadal pozostanie u mnie number 1.
            Chodzi mi o to, że fandom wziął sobie z SnK kilka faktów, np. Levi ma 160cm i stwierdził, że będzie rysować/pisać o wkurzonym Levim narzekającym na swój wzrost. Tym czasem w samym anime/mandze ktoś nazwał go karzełkiem ze dwa razy.
            To samo tyczy się Jeana i jego „końskiej mordy”.
            I już nie wspomnę o ciągłych, niesmacznych shipach.
            Chcę sobie znaleźć np. zdjęcie Hange. I CO DOSTAJE!? Arty +18 z Hange i Levim (co ty tu robisz dude?) 
            W Aot (jak i większości serii) najbardziej wkurzają mnie shipy. CZY KIEDY TYTAN ZARAZ ODERWIE CI ŁEB TO BĘDZIESZ MYŚLEĆ O TYM CZY TFUJ KRASZ ZE ZWIADOWCÓW SIĘ NA CIEBIE TERAZ PATRZY?!
            Nie. Będziesz myśleć o tym, że coś ci się rwie w karku.
            W Ataku tytanów chodzi głównie o to, że ludzkość walczy o wolność. A NIE O DOMINACJĘ W ŁÓŻKU.
            
            Dlatego trzymam się daleko od fandomów i ograniczam się tylko do czytania mangi/oglądania animca.

@Hof0fen Aww czuję się w jakimś stopniu doceniona. Cóż sama przeszłam przez ten etap bycia jak te autorki, ale na szczęście mi dość szybko przeszło. 
            Hejtu nie popieram, ale konstruktywną krytykę wspieram całym serce i staram się ją dawać innym, chcę by moje komentarze zawierały jakąś wartość, a nie puste pochwały.
            Oj na Watt zostało całkiem sporo wartościowych ludzi, czasami są bardziej ukryci, wystarczy się rozejrzeć :")
            Btw to moja twórczość dostępna tu na Watt nie niesie żadnej wartości, ale może kiedyś coś napiszę =}

@Narcissa_M 
            No więc... 
            Czytałam sobie książkę "W świecie Mary Sue", a potem z ciekawości weszłam na profil autorki/rek. Na ich tablicy natrafiłam na twój komentarz dotyczący ich twórczości. Był (moim zdaniem) mega dojrzały i propsuję takie osoby, które umieją w swych wypowiedziach zawrzeć konstruktywną krytykę jednocześnie nie hejtując bezpodstawnie.
            I cieszę się, że na wt zostały osoby, które swą twórczością i wypowiedziami u innych nie pokazują jak bardzo ta społeczność schodzi na psy.

<3

@GwiezdneChrupki 
            Kiedyś na pewno, ale nie na wattpadzie...
            Wiesz dobrze co tu się odwala ._.
            

@ GwiezdneChrupki 
             TO NIE JEST ŚMIECIENIE <3
            LevixSzczotka wygryw życia xD

@ xNukaix  <333