Tak się wkręciłam w ten film że aż postanowiłam napisać nową książkę.. Oczywiście jest tu Jortini bo bez niej nawetbym nie zaczynała pisać... ale teraz schodzi na drugi plan i wlatują bohaterowie serii 50 twarzy Greya ( zakochałam się w Christianie hahaha) zapraszam, emocji nie zabraknie.. buziole. Rozdział się pojawi jak laptopa mi wreszcie kupią