Jestem nieuleczalnie chora na Snaperyzm :)
Bo po pierwsze - Severus. Nie ukrywam i nigdy nie ukrywałam, że jestem kolejną kobietą na zabój zakochaną w tym facecie. Uwielbiałam Severusa od samego początku, za jego wredne podejście do wszystkiego i wszystkich, za odwagę mówienia wprost, za inteligencję, nieobliczalność, za...
Bo po drugie - Severus. Jakby tak się zastanowić, facet dodawał wszystkiemu jakiegoś smaku. Nie wiem, ale dla mnie HP bez Snape'a to jak poranek bez kawy.
Bo po trzecie - Severus. Głęboki głos przyprawiający o dreszcze... Wąskie wargi, których kąciki czasem podjeżdżają do góry w chwilach rozbawienia... Brwi unoszące się w geście zdziwienia czy zirytowania... Wysokie czoło, na które opadają czarne przydługie włosy...
- JoinedMay 25, 2016
Sign up to join the largest storytelling community
or