Słyszę o tym, co dzieje sie w USA czy Afganistanie i nie wierzę. Mamy 21 wiek, a kobiety i społeczność LGBT tracą prawa i nie są szanowani, a są ludźmi z uczuciami. Dlaczego teraz ludziom przewraca się we łbach, to ja nie rozumiem. Powinniśmy iść z rozumem na przód, a jest odwrotnie. Jestem zażenowany i szczerze trochę się boję tego, co teraz może się jeszcze stać.