Hejka, nazywam się Julia.

Moją pierwsza książka, którą napisałam chyba rok temu nazywa się: Lepiej z Tobą. Jest to książka wymyślona o moich znajomych, kiedy jesteśmy już dorośli. 

Moją drugą książką była ,,Lunatyk". Napisałam 2 rozdziały i nie wiedziałam potem co pisać, więc ją usunęłam, więc pewnie nie wiele z was ją przeczytało. Ale powiem szczerze, była naprawde nudnaa. 

Moją trzecią książką była ,,Pro Ana moim Bogiem" zresztą myślę, że ją kojarzycie, ponieważ większośc z was zajrzało do tej książki. W tym momencie czyta ją 5k ludzi i jestem po prostu dumna z siebie. 

Tak naprawde ta książka miała być przeznaczona do mojej mini depresji. Naprawde sporo osób w komentarzach lub w wiadomościach pyta czy to jest opowiadanie o mnie. Teraz tu na to odpowiem. Miała to być książka o mnie, ale coś nie pykło. Prolog jest jak najbardziej o mnie, było tak rzeczywiście, że przeglądałam strony z Pro Aną na komputerze, a potem zastałam mame siedzącą przy nim i czytającą moją diete, później się z nią pokłóciłam. Chciałam zrozumienia ze strony moich przyjaciół... niestety go nie otrzymałam (możliwe, że ktoś z nich nawet to czyta). Zaczęli mi to wyrzucać z głowy, mówić, że jestem zbyt chuda. Po prostu się o mnie martwili, a ja miałam to w dupie, bo ciągle myślałam o tej cholernej diecie. Jedna koleżanka nawet zaczeła we mnie rzucać zupkami chińskimi (bo je kocham) , żeby mnie zachęcić. Jeśli chcecie znać koniec histori to zapraszam na priv. 

Muszę jeszcze dodać, że pomimo piszę tę książkę o Pro Anie, nie róbcie tego dziewczyny. Myślicie, że teraz nie jestem jedną z was, że zrezygnowałam z Any. Wręcz przeciwnie, dowiedziałam się jaką kurewską krzywde może ona wyrządzić! 

ZAPRASZAM NA MOJE OPOWIADANIA KOCHANI