Ian

Błagam cię wróć nie mam już, czego czytać, ciągle czytam od nowa każdą część i nigdy nie będę tym znużona. Przeczytałam te powieści tyle razy, że znam je praktycznie na pamięć i myślę o nich w życiu codziennym. Dawno temu odinstalowała bym już Wattpada, ponieważ trudno tu znaleźć coś wartościowego do czytania, ale wciąż mam nadzieję, że może jednak wrócisz. Znam twoją twórczość tylko od 3 lat i przez ten czas nieustannie do niej wracam, niemal codziennie. Proszę, zrób nam wszystkim prezent i wróć. Wesołych Świąt!!

Zapraszam na profil :)
          
          „Hierarchia Miłości”, opowiada o sławnym hollywoodzkim aktorze - Pedro Moncada, mieszkającym na codzień w Wenecji. Po odkryciu brutalnej prawdy o zdradzie jego dziewczyny Eleny z jego agentem Alexem, wyjeżdża do Los Angeles za namową zaprzyjaźnionego barmana Franka. Tam rzuca się w wir pracy nad nowym filmem. Zatrzymuje się w hotelu Astoria Royale - gdzie wszystko się zaczyna. Przypadkiem poznaje skromną lecz oszałamiająco piękną pokojówkę Sarę, która od pierwszego spotkania wzbudza w nim nieposkromioną ciekawość. Z czasem tych spotkań jest coraz więcej a oni zaczynają się w sobie zakochiwać. Niestety, Sara od samego początku wie, że jest „tylko” pokojówką i nie może sobie pozwolić na głębszą relację z kimś tak sławnym jak Pedro Moncada. Gdy do gry wkracza zazdrosna była dziewczyna aktora - Elena, wszystko zaczyna się sypać... 
          
             Czy miłość jest ważniejsza od opinii publicznej? Czy miłość przetrwa próbę do jakiej zmusi ich wściekła była dziewczyna? Do czego doprowadzi chorobliwa zazdrość i rządza bogactwa?

Ian’ie zaglądam tu, jak zapewne większość osób, na niesamowitym głodzie, spragniona kolejnych rozdziałów. Cokolwiek się u Ciebie dzieje, oby wróciło na te dobre tory i pozwoliło Ci wrócić do pisania. 

Właśnie przeczytałam ponowie całą twoją serię „Druga droga”. Za każdym razem nie potrafię wyjść z podziwu, jak wielka i skomplikowana jest twoja wyobraźnia. Te książki są, tak perfekcyjnie zaprojektowane fabularnie, aż brak mi słów… Język, jakim są pisane, niesamowicie wpada w moje gusta. To, na jak wielu płaszczyznach są zbudowane postacie (w szczególności George i Mortez) zapiera dech w piersiach. Masz niezwykły talent do pisania oraz piękna wyobraźnię Ian. Mam nadzieję, że doczekamy się w najbliższym czasie rozdziałów, bo aż mnie trzepie z ciekawości hah. Liczę, także (i na pewno nie tylko ja) na regularne rozdziały i może jakieś maratony, hm?? Życzę Ci wszystkiego dobrego i oby problemy (jeśli takowe posiadasz) się rozwiązały. Lov <33

dalej czekamy!! <3

Ian kiedy do nas wrócisz na dobre? Brakuje nam rozdziałów, które wpadają systemaatycznie i maratonów jak to było kiedyś. Jak sobie wszystko poukladasz to wróć do nas, czekamy 

czekamy!!

Wracam po długiej przerwie i widzę, że ciebie nie ma. Zobaczyłam twój ostatni rozdział i zdałam sobie sprawę, że zniknęłam z wattpada wtedy kiedy ty. Może wrócisz niedługo, to by była niezła zbieżność sytuacji :D

Nowy Rok- nowe rozdziały? @IanJohansen co ty na to? Plissssss, bo mam wrażenie, że czekamy na ciąg dalszy w takim napięciu jak George w kompoście

Czy opowiadanie o Crosie, Travisie i jeszcze zniknęło czy tylko ja nie mogę go wyszukać?