
ImAHalfDead
No cóż... dużo się działo, nie chcę za bardzo mówić co i jak, a tylko to, że z pewnych powodów zwyczajnie wycofuję się z Watt, bo wyjdzie mi to wyłącznie na zdrowie. Na pewno nie porzucam tworzenia, a przerzucam się na bloga (którego muszę zacząć prowadzić regularnie) o tego: https://imahalfdead.blogspot.com/2019/12/trucizna.html Ale no cóż... watt jest dla mnie teraz rozdziałem zamkniętym, jak ktoś będzie chciał pisać i jeżeli jeszcze o tym pamięta/przejmuje się, to chyba ostatecznie da się skontaktować przez mail, a tak to zamykam to szczelnie, nie przez społeczność czy kompleksy przez odsłony. Wyłącznie sprawy prywatne, które ciągnęły się za mną. Niemniej dziękuję za wszystkie komentarze jakie były.

ImAHalfDead
Prawdopodobnie też za jakiś czas zwyczajnie się usunę, o ile jest taka możliwość, pewnie za kilka dni
•
Reply