IseArukami

Dzień dobry!
          Wszystkiego najlepszego wszystkim paniom z okazji ich święta!
          W ramach prezentu powrót - mam nadzieję w dobrym stylu - w postaci początku "Anne".
          https://www.wattpad.com/story/390981595-anne
          
          ...i nieśmiała obietnica podokańczania niedokończonych projektów.

Niestety, moi drodzy, zła wiadomość. Zepsuł mi się komputer i w zwiazku z tym trzeba będzie trochę dłużej poczekać na wszystko :(

Dla tych, którzy czekali, pojawił się nowy, poprawiony rozdział "Księżny"!
          A ja nadal zachęcam do przeczytania pierwszego rozdziału przygód Charlotte Quinsley:
          https://www.wattpad.com/story/338590183-c%C3%B3rka-pastora

Wesołych Świąt!
          
          Przez najbliższe dni osóbki oczekujące na nowe rozdziały będą musiały być trochę bardziej cierpliwe, bo niestety mam akurat sporo roboty. Ale będę poprawiać i pisać, kiedy tylko znajdę chwilkę :)
          
          Tymczasem zapraszam do przeczytania pierwszego rozdziału "Córki pastora". 

"Skandalistka" zbliża się do końca, ale już w planach kolejna opowieść, za którą zabiorę się, kiedy tylko zakończę tę :) Tymczasem zapraszam do podążania krokami Maud Davenport:
          https://www.wattpad.com/story/299647380-skandalistka

Po dłuższym czasie (i po paru poprawkach) "Kopciuszek" wraca na wattpada. Miłego czytania :)

Niestety, dopadło mnie choróbsko i ledwie jestem się w stanie skupić na czymkolwiek. Rozdziały będą się więc przez jakiś czas pojawiały z opóźnieniami. Bardzo przepraszam.

A więc jest. Miłej lektury!
          https://www.wattpad.com/1184383991-skandalistka-rozdzia%C5%82-i

Tak się zastanawiam, czy nie napisać może czegoś w stylu Constance - skoro ją już ukończyłam, a wiem, że było parę wiernych czytelniczek :) Co myślicie? Mam już pomysł, więc pozostaje pytanie, czy się za to brać.
          Oczywiście, postaram się teraz traktować Śpiącą nieco łagodniej i może wreszcie ją skończyć.

A więc pozostaje mi tylko czekać - po wielu latach, odkąd pomysł na "Kopciuszka" zrodził się w mojej głowie, wreszcie to zrobiłam! Wysłałam tekst powieści do wydawcy. Trzymając kciuki za powodzenie, czekam na odpowiedź - jakakolwiek by ona miała być.
          
          Z ciekawości spytam - jeśli wszystko pójdzie dobrze i "Kopciuszek" zostanie wydany, kto z Was zamierza kupić go w formie papierowej?