Rozdział się trochę opóźnił bo był*m w Łodzi ale niedługo jak będę mieć wenę pewnie się w końcu pojawi nawet jeśli coraz mniej osób to czyta. tak przy okazji jak jest tu ktoś z Łodzi to macie zajebiste miasto
rozpoczeł*m pisać nowy rozdział ale dokładnie pojawi się wtedy kiedy pojawi się moja wena, aktualnie ma 142 słów, a w moim mózgu znajduje się jedynie Hauru z Ruchomego Zamku Hauru (czekam aż ktoś mnie zje za polską nazwę)