Zastanawiałam się dlaczego kolejne walentynki spędzam sama, ale wtedy zrozumiałam:
- to ja życzę innym miłego dnia
- to ja komplementuję innych ludzi
- to ja przebaczam tym, którzy najbardziej mnie zranili
- to ja wysłuchuję innych i daję im rady
- to ja kocham zwierzęta i im pomagam
I wtedy zrozumiałam, że nie muszę szukać miłości, bo ona już jest we mnie, dlatego wszyscy, którzy nie macie walentynki, przemyślcie dobrze moje słowa i zastanówcie się, czy nie warto zmienić nastawienia, bo jesteście cudowni, wesołych walentynek <333