Hej😁, pisanie to moje klimaty, totalnie w to wkręciłem się dzięki mojej dziewczynie, która dała mi 5 minut na wymyślenie czegoś fajnego. I wiecie co? Od tego czasu lecę z tym i mam już na koncie kilka chociażby wierszów. To było coś w stylu: "Spróbuj, nie masz psychy"😆, a teraz to jedna z moich ulubionych zajawek. Właśnie tak, od tego spontanicznego wyzwania, zrozumiałem, że pisanie to coś, co naprawdę lubię. Teraz, kiedy tylko mam chwilę, łapię za telefon i notatnik czy otwieram laptopa, żeby puścić wodze fantazji. Każda nowa historia to dla mnie jak kolejna przygoda, którą mogę przeżyć nie ruszając się z miejsca. Mega sprawa!😀✌️