Zapraszam do mnie na Singer xDDD Mam nadzieję, że pozostawisz po sobie ocenę xD
Poszłam po kieliszki, a Nathan otwierał wino. Powiem wam, że szybko nam to szło. Piliśmy jeden kieliszek za drugim. Jedliśmy owoce. W pewnym momencie Nathan mnie pocałował. Tak pocałował. Na krótką chwilę znieruchomiałam, bo przecież on ma dziewczynę.
- Nathan nie możemy. – Mruknęłam.
Odsunął się ode mnie, ale widać było, że był wściekły na siebie.
- O co chodzi ? – Zapytałam.
- Nie powinienem cię całować. Nie życzysz sobie tego. – Odparł smutny.