Dawno, dawno, temu, za górami, za lasami, gdzieś w zatęchłym miasteczku, żyło sobie troje maturzystów. Nie mieli oni wytyczonego celu. Egzystencjonowali sobie jako marne byty, niczym ten puch marny, licząc, że pewnego dnia funkcje trygonometryczne, albo podboje Napoleona, obudzą w nich iskrę Bożą i ukażą im drogę przeznaczenia wprost do McDonalda. Załamani jakże przedwczesną śmiercią Macieja Boryny, ukojenia swego bólu postanowili szukać na Wattpadzie. Niestety ich niewinne, jak dziewica, dusze zostały skażone złymi opkami. Teraz błądzą po królestwie niespełnionych autorów i pragną wam przekazać swój ból i głupotę.
- Tarnów
- JoinedSeptember 18, 2016
Sign up to join the largest storytelling community
or