Smutno jest patrzeć jak niektóre konta osób są martwe, a niektóre te osoby dla ciebie były bliższe niż rodzina. I teraz nie masz z nimi w ogóle kontaktu, którego pewnie nie odzyskasz.
Smutno jest patrzeć jak niektóre konta osób są martwe, a niektóre te osoby dla ciebie były bliższe niż rodzina. I teraz nie masz z nimi w ogóle kontaktu, którego pewnie nie odzyskasz.
W sumie to dosyć śmieszne, jak tytuł "Moje prawdziwe piekło, zwane życiem" zrobił mi się tak bliski. Szkoda jedynie, że to nie sprawia że mam jakąkolwiek wenę na cokolwiek.