Kochani!
Od dziś oficjalnie moja główna powieść, czyli "Elf", jest zawieszona. Nieoficjalnie była już od września, ponieważ od tamtego czasu nie napisałam nic. Jeśli zostali jeszcze jacyś czytelnicy to ich bardzo za to przepraszam.
A teraz powody.
Uznałam, że muszę poprawić wcześniejsze części. Przejrzeć je dokładnie, zorientować się jakie wątki zaczęłam, jakich nie chcę kontynuować i jak są tam wykreowani bohaterowie. Już i tak zbyt długo z tym zwlekałam. Jeśli nie poprawię poprzednich części, następne będą tylko bezsensowną papką, a tego nie chcę, bo bardzo mi zależy na tej powieści.
Jako że jestem teraz w klasie maturalnej, a nauka tak czy siak za dobrze mi nie idzie, najprawdopodobniej nie ruszę z poprawkami aż do maja. Obiecuję, że postaram się, żeby za rok już wszystko wróciło do normy. Oczywiście mam nadzieję, że tak długo to nie potrwa.
Inne rzeczy mogą się pojawiać, łącznie z jakimiś historiami do "Elfa", ponieważ to uniwersum tak głęboko we mnie siedzi, że raczej długo bez niego nie wytrzymam.
To chyba tyle.
Życzcie mi powodzenia.
Bez odbioru.