Szczerze, przykre. Ludzie nawet nie pamiętają co dostali a wydaje się że to nie byle co. Już wam się to wymieszało. To taki trochę brak szacunku you know… ja nie mam problemu ze za jakiś czas zapomnicie, ale naprawdę, to było dni temu…
Jakby ja wiem że to może tak zabrzmieć, ale NIE robię z siebie jakiejś ofiary że nic nie dostałem lub coś (bo dostałem) ale czy dla was naprawdę nic to nie znaczy. Jak jedna osoba się strasznie cieszy, no to zajebiście, tylko że nagle przychodzi druga, dla której to nic nie znaczy i psuje całą atmosferę. Ludzie ja wam nie karze się z tego cieszyć czy coś, korzystać z tego każdego dnia, ale naprawdę szacunek dla tych rzeczy
(Srr że tak hamsko ale chyba odreagowuje 4- z fizyki(cała średnia se zje*ałem…))