Przyznaje, komentarz napisalam wczesnie rano w emocjach i rozzaleniu, a po czasie jedyne na co moge byc wsciekla, to na polaryzacje spoleczenstwa spowodowana 15 latami POPiS'u i na kolejne cztery lata stagnacji, jakie nas czekaja, bo wlasnie tego obecnie najbardziej sie obawiam, nie rzadow prawicy (mimo ze teraz sa juz nieuniknione) Rozumiem, ze wies nie byla sklonna glosowac na inteligenckiego rafalka-pedalka, ale błagam, kto o zdrowych zmyslach wybiera na meza stanu czlowieka, ktory ma za soba przeszlosc przestepcza? Rozumiem tez, ze kontrkandydat nie jest idealny ale na litosc boska, polacy, hierarchia wartosci.