Judakochanajbardziej

Spóźnione, ale miłych mikołajek 

Judakochanajbardziej

Wena jak zawsze nie ta co trzeba, mam pomysł na książkę z shipem pracowniczka Żabki x pracowniczka Lewiatana, pomocy (to nie tak, że mam napisany opis...)(może wpadnie na watt może nie)(mam teraz trzy książki w trakcie)(mentalbreakdance here).

Judakochanajbardziej

@ Judakochanajbardziej teraz tylko okładka...
Reply

Judakochanajbardziej

Ta książka nie będzie skończona do września, nie ma bata (sorry siostro). Po prostu mi się nie chcę , bądźmy szczerzy, nie mam weny, chęci. Popieprzy mię za chwilę, a poprawianie już czwarty raz tego samego tekstu, patrzenie w czarne literki na białym tle jest jak powietrze po deszczu (wsadźcie se je w dupę zwolennicy, mi wali ono ślimakami ok?)

Judakochanajbardziej

@ Judakochanajbardziej  dosyć, że nie chciało mi się do tego poprawiania dupy ruszyć to mnie to jeszcze zdenerwowało delikatnie mówiąc 
Reply