Halo... Czy ktoś tu jeszcze żyje? Jeżeli tak, to dobrze, bo z okazji nadchodzącego dziesięciolecia pierwszej części "Stalkera" (konkretnej - zaraz minie dziesięć lat od jego stworzenia, a nie opublikowania) postanowiłam wypuścić na światło dzienne nowe fanfiction. Jest to najpewniej ostatnia książka, która pojawi się na tym profilu. "Wampir" to projekt, który czekał na swoją kolej od dobrych czterech lat. Wtedy nagłe zderzenie z dorosłością uniemożliwiło mi jego kontynuację. Całkiem niedawno postanowiłam go dokończyć. Stało się tak, kiedy poczułam potrzebę nostalgii oraz takiego jakiegoś wyciszenia, spokoju wewnętrznego. Po prostu, jakiejś nagłej odskoczni.
          	
          	Jednocześnie chciałabym w tym wpisie podziękować Wam oraz samej platformie. Przez wieloletnie uzewnętrznianie się ze swoją "twórczością" zrozumiałam, co naprawdę chcę robić w życiu. Praca z literaturą, tworzenie jej - stały się nieodłącznymi elementami mojej codzienności. Stale pogłębiam wiedzę w tym zakresie, a nawet studiuję odpowiedni kierunek, aby w przyszłości móc odgrywać ważną rolę w polskiej literaturze. Być może brzmi to paradoksalnie, że coś takiego mówi autorka fanfików różnej jakości, ale one stuprocentowo nie definiują mnie jako człowieka o wielkich planach. 
          	
          	Podsumowując, bardzo dziękuję za te wspólne, długie lata, a także zachęcam Was do zapoznania się z nową książką, której rozdziały będą namnażać się z czasem. Jest to dla mnie cudowna odskocznia od rzeczywistości.