Od roku nic nie napisałam i jestem załamana. Przez ten rok wiele razy próbowałam napisać cokolwiek i wiele razy coś zaczynałam, ale możliwe, że przez szkołę tak samo jak brak weny nie umiałam skończyć pisać nawet jednego rozdziału. Chciałabym coś napisać i złamać blokadę twórczą. Mam zaczęty jeden rozdział "Ostatnia nadzieja" od jakiegoś czasu, ale nie umiałam go skończyć. Mam wrażenie, że gdzieś po drodze straciłam zapał, ale ostatnio mam wrażenie, że powoli się przełamuje i może nawet uda mi się ruszyć dalej z tą książką. Tymczasem zaczęłam nowy projekt, którym zaczęłam się zajmować, ale to dopiero początek. Całkiem dobry początek, który mam nadzieję sprawi, że na nową moja głowa będzie pełna pomysłów na nowe opisy i dialogi. Będę starała się wrócić na wattpad najszybciej jak będę mogła