KajKDzero
Coś jest nie tak. Moja psychika. Choć zwykle niestabilna to teraz... Po prostu czuję, że coś tu nie gra. A tego strachu. Strachu o moją własną osobowość i charakter nie czułem od czasu... Gdy byłem młodym, szarym wilczkiem... Nowy rok. Nowy ja? Chyba wziąłem to ZBYT dosłownie... A najgorsze. Nie chcę tego naprawić. Nawet jeśli oznacza to przełamie punktu w którym nie będę mógł wrócić do tego co było. I co ja mam zrobić? Nie jest to prosta sytuacja. Ale też jak na niecodzienne sytuacje które spotykają mnie na co dzień, to też jest dość niezwykłe. Nie mogę się załamać. Nie mogę też nie mieć emocji. Nie uczę się już na błędach. Uczę się na własnych kryzysach i załamaniach nerwowych. Bo gdy takie nastąpiły nikt nie mógł mi pomóc. Tak właściwie to nikt mi nie pomógł. A osoby które mogłyby niestety nie mogły. Dobranoc. PS Tak łatwo nie umrę.
02H3RH3LL02
@ KajKDzero ja w połowie czytania: *Sięga po patelnie...-albo wsm nie...drukarka jest bliżej ,Tak. Dostaniesz z drukarki w łeb ,miałam Level up✨️✨️*
•
Reply