Przez tyle czasu nie miałem internetu... A nawet dłużej. Ogarnąłem doładowanie i widzę 31 powiadomień xd
Z innych wieści zacząłem ponownie pisać i tym razem coś poważniejszego... Ale już żartem jest sama powaga XD.
I miałem takie: OMG. Ale ciekawy pomysł. Ale ciekawa fabuła. Ale dobrze napisane postacie (w sensie sceny i karty postaci)
(A Wiecie, że ja nie chwalę siebie często...)
Po czym miałem takie: chwila... Motyw wędrówki...
Ja: no ale wiele powieści ma motyw wędrówki... Racja?
Jedna z postaci nosi ze sobą książkę z notatkami...
Ale swoimi przecież...
No ale to jest podróż po multiversum...
No i? No chyba, że w przyszłych rozdziałach "nigdy sam" pojawia się więcej światów... Tak... Polecam to dzieło od Zkuryo ale sam tak na prawdę nie wiem co o tym myśleć... W sensie chyba podświadomie się zainspirowałem? A może po prostu na siłę szukam podobieństw by nie musieć pisać.
Tak właściwie to ogarniam jednocześnie przyszłość, przeszłość i teraźniejszość. Przyszłość bo to dzieło. Przeszłość bo muszę dokończyć spis i teraźniejszość bo... No właśnie. Kontynuacja spisu! Woo! Więcej przygód z wieloświatu! Tym razem jednak w przeciwieństwie do shitpostu czy spisu będziecie musieli wziąć pod uwagę fakt, że od przeżycia i napisania do publikacji trochę mnie. Może to zabić Vibe ale sądzę, że... Może nie będzie warto ale będzie ciekawie.
Pozdrawiam choć to nie wszystko co mam do powiedzenia.
~Kai