KannKan

A więc. Zastanawiam się nad tym, czy by nie napisać książki Greenflame. Ponieważ zacząłem pisać tak o, dla nudy, ale może powstanie z tego coś więcej. Obecnie gdybym jednak miał zamiar ją opiblikować, to moim planem jest najpierw napisanie wszystkich rozdziałów, a potem wstawianie ich. Nie sądzę, że wyrobiłbym się z pisaniem na bierząco. Co o tym myślicie?

KannKan

A więc. Zastanawiam się nad tym, czy by nie napisać książki Greenflame. Ponieważ zacząłem pisać tak o, dla nudy, ale może powstanie z tego coś więcej. Obecnie gdybym jednak miał zamiar ją opiblikować, to moim planem jest najpierw napisanie wszystkich rozdziałów, a potem wstawianie ich. Nie sądzę, że wyrobiłbym się z pisaniem na bierząco. Co o tym myślicie?