Ponieważ Apollo mnie dręczył (tak, tak, to wszystko przez ciebie ty stary dziadu) uznałam, że muszę wrzucić te wiersze do innego worka, bo nijak nie pasują do tematyki "Popiołów" (choć może jeden czy dwa mogłabym tam wcisnąć). Tak więc powstały "Szepty liry"! Tytuł ma swoją symbolikę. W stowarzyszeniu, które tworzę z @lewiatany kryję się pod pseudonimem Wega. Wega z kolei jest najjaśniejszą gwiazdą w gwiazdozbiorze Lutni, a Lutnia (no dobrze, nie lutnia a Lira) jest atrybutem Apolla, boga sztuki i patrona poetów! (nie, wcale ten tytuł na tomik wierszy nie wziął się stąd, że nie miałam bladego pojęcia jak go nazwać xD). Tutaj będzie nieco pozytywniej, milej i ogólnie cieplej na duszy (mam taką nadzieję!) niż w "Popiołach", więc jeśli preferujecie "lekką" i pozytywną tematykę, to zapraszam ^^