Wiem, że pewnie jestem trochę spóźniona i pewnie i tak nikt tego nie przeczyta, ale widziałam dzisiaj przez okno bawiące się dzieci i ludzi na spacerach, więc może jakoś się to przyda.
Chciałabym przyłączyć się do popularnego apelu: zostańcie w domu. To nie wakacje, czy jak to moja klasa ochrzciła 'koronaferie'. Ze znajomymi możecie porozmawiać na Messengerze, a ilość rzeczy jakie można zrobić w domu dzięki komputerom i Internetowi jest praktycznie nieskończona. Obecna sytuacja to epidemia. Podczas ostatniego takiego przypadku najpewniej nasi rodzice nawet się jeszcze nie urodzili. Musimy być ostrożni.
Na kilkaset chorych mamy już bodajże 5 zgonów, a jedyna wyleczona osoba wciąż pozostaje na badaniach bo nie ma pewności czy jest w pełni zdrowa (jeśli coś jest źle, to czytałam wiadomości dzisiaj rano, wszystko zmienia się tak szybko że mogłam coś pominąć). A sytuacja u nas jest i tak lepsza niż za granicą. Kwarantanna ma na celu zapewnienie ludziom bezpieczeństwa i zdrowia.
Proszę. Dbajcie o siebie, bądźcie ostrożni, przykładajcie większą uwagę do higieny osobistej i zostańcie w domach. I miejmy nadzieję, że epidemia niedługo przejdzie.
#zostańwdomu