Zakończyłam książkę o Tommym całkowicie inaczej niż planowałam początkowo. Bo chłopak na koniec miał się wybudzić ze śpiączki, i to miał byc sen. Potem mialo się okazać że Alexa fkstycznie istnieje i leżała obok niego w sali i żyli w swoim uniwersum, i po jej przebudzeniu zostali parą w realu u tak się miała zacząć ostatnia 3 część. Ale nie mam na nią pomsylu, więc zakończenie jest inne, chociaż w każdym momencie można do niego coś dodać...