DD_DlaDoroslych

Zapraszamy do nas
          
          – Zależy ci na stabilizacji i bezpieczeństwie, także finansowym. Nie mogę mieć ci tego za złe. Jesteś matką. Myślę, że żadna kobieta, a już zwłaszcza taka, która ma dzieci, nie wyszłaby za bezrobotnego czy zadłużonego po uszy. To normalne. I tak jak mówię, nawet gdy wiatr zawieje w oczy, to zapewnię tobie i dzieciom takie... nazwijmy to „egzystencjalne minimum”. Jednak jeśli sytuacja będzie dobra czy bardzo dobra, taka jaka jest teraz, to ja nie zamierzam wam niczego żałować. Dam ci od siebie tyle ile mogę... tyle ile zdołam.
          – Nie wyszłaby? – podchwyciłam.
          – Właśnie. – Wyjął pudełeczko z wewnętrznej kieszeni chabrowej marynarki. Nie padł na kolana. Nie przyklęknął nawet na jedno. Położył otwarte pudełko na środku stołu i obrócił w moją stronę. – Zanim powiesz tak lub nie, wiedz że niezależnie od tego jaka padnie odpowiedź, ja zrobię wszystko, by ci pomóc. Odzyskasz dzieci, nawet gdy nie będę twoim mężem. Dołożę do tego wszelkich starań – zaczął. – Jeśli powiesz tak, to dam tobie i maluchom tyle ile zdołam, także czasu, zainteresowania. Zawsze będziecie najważniejsi. Będziecie ponad pracę, kolegów, wszelakie hobby. Będziesz numer jeden i będziesz jedyna. Nie zostawię cię niezależnie od tego co się wydarzy. Nigdy jednak nie powiem ci ile zarabiam, bo nie nawykłem do tłumaczenia się kobiecie. I... – zamilkł. Nagle się zawahał.
          – Widzę po minie, przechodzimy do najważniejszego – zauważyłam, bo Szymon dziwnie się zawiesił. Spuścił wzrok. Krótką chwilę był zamyślony, jakby ważył słowa. Uśmiechnęłam się, by dodać mu otuchy. – Coś jeszcze czy już mogę brać pierścionek? – zapytałam.
          Zaśmiał się, ale szybko spoważniał.
          – Jak słusznie zauważyłaś, zostało najważniejsze. Więc radzę ci się jeszcze wstrzymać. Może ci się odwidzieć – uprzedził. – Kobieta to własność mężczyzny... żona to własność męża. Nie jestem tolerancyjny, nie poszedłem też z duchem czasów, równouprawnienie dla mnie nie istnieje.
          https://www.wattpad.com/story/167322629-miejskie-opowie%C5%9Bci

hayatgim

Hejka :) Jeśli lubisz romans to zapraszam do mnie na "Miłość nie rozumie słów". Być może moja historia Ci się spodoba i zechcesz zostać na dłużej? Będzie mi bardzo miło. Z góry dziękuję i życzę miłego dnia, buziaki